Emerytowany policjant w sprawie tragicznego zgonu 14-latki w Andrychowie: Ktoś powinien ponieść konsekwencje
Zdarzenie, które miało miejsce w Andrychowie, gdzie doszło do tragicznego zgonu młodej dziewczyny, wymaga konsekwencji dla osoby odpowiedzialnej. Maciej Karczyński, były rzecznik prasowy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i obecnie emerytowany funkcjonariusz, stwierdza, że incydent ten powinien posłużyć jako ostrzeżenie dla wszystkich pracowników służb mundurowych, że nie ma akceptacji dla takiej postawy podczas wykonywania obowiązków służbowych.
Przedmiotem dyskusji jest sytuacja, w której młoda dziewczyna miała plany na podróż do sąsiednich Kęt. Wcześnie rano odzwoniła się do swojego ojca, informując go o złym samopoczuciu i braku orientacji co do swojej aktualnej lokalizacji. Mimo że jej zaniepokojony rodzic natychmiast zgłosił tę kwestię odpowiednim służbom, musiał czekać w komisariacie przez godzinę, zanim jakiekolwiek działania zostały podjęte.