Pijany kierowca bez uprawnień zatrzymany w Barwałdzie Górnym
W ostatnim tygodniu funkcjonariusze z Kalwarii Zebrzydowskiej zostali zaalarmowani o potencjalnie niebezpiecznej sytuacji na drodze. Otrzymali zgłoszenie od kierowcy, który podejrzewał, że mężczyzna prowadzący Mercedesa przed nim jest nietrzeźwy. Obawiając się zagrożenia, świadek postanowił zatrzymać pojazd, uniemożliwiając dalszą jazdę. Kierowca Mercedesa jednak porzucił pojazd i próbował uciec z miejsca zdarzenia.
Pościg i zatrzymanie
Funkcjonariusze szybko zareagowali na zgłoszenie i w krótkim czasie odnaleźli mężczyznę ukrywającego się w okolicy. Po zatrzymaniu ustalono, że jest to 37-letni mieszkaniec powiatu oświęcimskiego. Badanie alkomatem wykazało, że w jego krwi krążyło ponad 2 promile alkoholu. Co więcej, okazało się, że mężczyzna nie miał prawa do prowadzenia pojazdów mechanicznych, co dodatkowo skomplikowało jego sytuację prawną.
Konsekwencje prawne
Następnego dnia, 15 grudnia, podejrzany usłyszał zarzuty związane z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu oraz bez wymaganych uprawnień. Zgodnie z obowiązującym prawem, grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Sprawa ta stanowi kolejny przykład na to, jak groźne może być łączenie alkoholu z jazdą samochodem i jakie konsekwencje prawne mogą z tego wynikać.
Apel do kierowców
Incydent ten jest przypomnieniem o niebezpieczeństwach związanych z prowadzeniem pojazdów po spożyciu alkoholu. Policja apeluje do wszystkich kierowców, aby zawsze przestrzegali zasad bezpieczeństwa na drodze i nie podejmowali ryzyka związanego z jazdą w stanie nietrzeźwości. Każda taka decyzja może prowadzić do tragicznych konsekwencji, zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Podsumowując, szybka reakcja świadka oraz zdecydowane działania policji pozwoliły na uniknięcie potencjalnego zagrożenia na drodze. Przypadki takie jak ten pokazują, jak ważne jest zachowanie czujności i odpowiedzialności w ruchu drogowym.
Źródło: KPP w Wadowicach
